A przynajmniej takie jest marzenie tego debiutującego artysty, który szturmem zdobywa serca kolejnych fanów.
Sam Smith wyznał właśnie, że jego największym marzeniem jest zostanie
legendą w swojej dziedzinie - chciałby, żeby jego nazwisko było znane
jeszcze długo po jego śmierci!Jak twierdzi: - Mam nadzieję, że uda mi się kontynuować moją karierę tak długo, żeby w końcu stać się postacią ikoniczną w moim gatunku. Najpierw człowiek ma ochotę poznawać legendy, a potem się jedną stać ...
- Chyba każdy artysta marzy o tym, żeby jego twórczość była znacząca i ważna, bo inaczej w ogóle nie zaczynałby w tej branży. Poza tym, pragnę jeszcze tylko jednej rzeczy - chciałbym poznać królową, nie chcę oczywiście żadnych nagród, chcę tylko uścisnąć jej dłoń.
Just Jared
Myślicie, że mu się uda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz