Nikt już nie może mieć wątpliwości co do tego, czy Beyonce wynajęła surogatkę, czy urodziła sama. Tylko kobieta, która nosiła przez 9 miesięcy pod sercem malutkie dziecko, mogła w tak krótkim czasie przytyć aż 18 kilogramów!
Gwiazda bardzo mocno przybrała na wadze, co w jej zawodzie jest oczywiście niedopuszczalne... Dlatego stara się teraz jak najszybciej schudnąć. A Jay-Z jej pomaga!
Beyonce i Marco wstają o 5 rano i trenują przez dwie godziny. Kolejny trening odbywa się o 17. Na razie są to łagodne ćwiczenia, głównie joga, pilates i taniec, które są bezpieczne dla kobiet tuż po porodzie. Beyonce konsultowała się też z dietetykiem. Je teraz sporo ananasów, omletów z samych białek i pije dużo wody. Chce schudnąć, ale nie kosztem swojego zdrowia - donoszą mediom ich znajomi.
Najważniejsze, że jest szczęśliwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz